Ruiny domostw
Strona 1 z 1
Ruiny domostw
.....Kilka uliczek usianych gruzem, ruinami i kośćmi, wszystko spalone, zniszczone, rozrzucone w nieładzie. Gdzieniegdzie zachował się tylko fragment ściany, framuga drzwi, czy kawałek płotu - reszta przypomina gruzowisko poprzecinane nieokreślonymi, wystającymi z ziemi kawałkami murów. To, co było drewniane, a zachowało się do dziś, jest niemal zawsze zwęglone i przypalone. Pod stopami ciągle chrzęszczą kamienie i pył, pod ich warstwą nieraz można znaleźć ciekawe przedmioty - stare elementy wyposażenia domu czy zagubione zegarki, biżuterię, a nawet broń. Niekiedy sprawne, cenne, piękne.
.....Niemal zawsze wieje tu przenikliwy, zimny wiatr, często nadepnąć można na starą kość niewiadomego pochodzenia (najpewniej ludzką), pomiędzy murami biegają zdziczałe psy i do teraz latają kruki. Pogorzelisko ciągnie się jak okiem sięgnąć - bez wątpienia spłonęła niegdyś cała dzielnica miasta, a bliskość wody w niczym nie przeszkodziła szalejącym płomieniom. Do teraz unosi się zapach spalenizny, choć minęło wiele lat od tragedii. Pomiędzy budynkami lubią snuć się dziwne osoby, jedna z kamienic stoi niemal na samym skrawku gruntu, tylko czekając, żeby zacząć walić się do rzeki.
.....Niemal zawsze wieje tu przenikliwy, zimny wiatr, często nadepnąć można na starą kość niewiadomego pochodzenia (najpewniej ludzką), pomiędzy murami biegają zdziczałe psy i do teraz latają kruki. Pogorzelisko ciągnie się jak okiem sięgnąć - bez wątpienia spłonęła niegdyś cała dzielnica miasta, a bliskość wody w niczym nie przeszkodziła szalejącym płomieniom. Do teraz unosi się zapach spalenizny, choć minęło wiele lat od tragedii. Pomiędzy budynkami lubią snuć się dziwne osoby, jedna z kamienic stoi niemal na samym skrawku gruntu, tylko czekając, żeby zacząć walić się do rzeki.
Mistrz Gry- Liczba postów : 222
Join date : 24/09/2018
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|